Niby nie tak miało być, on Oglądał tylko Stuk puk, dobija się mały demon A może by tak małe piwko Pyta szarmancko Chlup chlup A może zaproszę ją
Skoro pod skórą byłem i Nauczyłem się twoich min Czy nie może być tak Że jesteśmy kwita, ty odejdź Nie wiem, kota kup
Niby nie tak miało być, on Oglądał tylko Stuk puk, huczy mu pierś jak bass drum Niby to wie, że ma marny Widok na dwugląd Ale tak, tak Ochoczo łeb wsadza w odbron
Skoro pod skórą byłem i Nauczyłem się twoich min To nie może być tak Że to tylko żart Idziesz sobie i masz ten luz
Monotonny cykl prawie dobrych dni Plami czasem myśl, że na zawsze z kimś Mamy tylko dziś, mamy tylko tu Nie dzieje się nic, leżę na brzuchuTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.