To jest jak zapach palonego ciała, jak koklusz w teatrze To jest jak głośne zegary we śnie, jak na pogrzebie śmiech
Nie mogę tego znieść, ach proszę zabierz mi to W górę rzek
Stawia na baczność włosy pod ubraniem i nie pozwala spać Rozrywa wnętrza i powiększa wszechświat do rozmiarów pępka
Nie mogę tego znieść, zabierz ach zabierz mi to Zabierz mi to
Płyńmy w górę rzek Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |