Uwielbiam powiastki prawdziwe Słyszane wśród szlachty czy ludu Miłosne, okrutne i tkliwe I każdą osądzam bez trudu
Bo, z grubsza, do dwóch możliwości Powiastka się każda sprowadza: Jest mądra, gdy zgadza się z moją mądrością I głupia, gdy z nią się nie zgadza La rą, la rą I głupia, gdy z nią się nie zgadza
Uwielbiam powiastkę wesołą Gdy tkwi w niej moralna nauka Bo tylko ostatni oszołom W powiastce morału nie szuka
I myśl moja z czujną bystrością Ocenę powiastki doradza: Moralna, gdy zgadza się z mą moralnością Ohydna, gdy z nią się nie zgadza La rą, la rą Ohydna, gdy z nią się nie zgadza
Więc jaki z powiastek pożytek? Słuchając ich, państwo prześwietni Czujemy się lepsi, a przy tem Mądrzejsi i bardziej szlachetni
Czujemy się piękni jak ogród Cnót wszelkich, gdy wespół się skupią By w życiu postąpić dokładnie na odwrót: Do cna niemoralnie i głupio La rą, la rą Do cna niemoralnie i głupioTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.