Im więcej widzę natchnionych dusz Złapanych w sidła hipotecznych smug I kiedy słucham skarżących się że mimo już czas Gdy znowu mówią że im brak Spełnionych danych samym sobie słów I kiedy widzę jaki im wiatr dnie w kark by mogło sprostać spłatę rat
To łagodnieje twarz mi i robi się ciepło Oni przecież też się tak mało udało Ale chodzi oto by serce nie ścierpło na lód Bo nie da się wciąż żyć jak z nut
Im więcej widzę barowych ćem Zwodzących pogoń urzędowych spraw I kiedy słucham pijanych snem Jak snują wciąż Plan na nadzieję Gdy słyszę setny raz że chcą dać sonie może jeszcze jeden rok Kiedy widzę że ich stać by trwać i chronić wyższy jakiś cel
To łagodnieje twarz mi i robi się ciepło Oni przecież też tak nie wszystko nie wyszło Ale chodzi oto że serce nie skrzepło na miód Bo nie da się wciąż żyć jak z nut
Łagodnieje mi twarz i robi się ciepło Zdajesz sobie sprawę że stale się starasz Zawsze chcę najlepiej choć tyle uciekło mi dusz Bo nie da się wciąż żyć jak z nutTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.