Ja umieram jak las. Mnie zabija ten wrzask, Już nie ptaków, lecz pił motorowych.
Ja umieram jak las. Mnie zabija ten wrzask, Chociaż mówią - wyglądasz jak zdrowy.
Ja umieram jak dom. Mnie poraził ten trąd, Co gromadził się w murach przez lata.
Ja umieram jak dom. Choć polityków gro Twierdzi - minie to szybciej niż katar.
A jeśli powiesz ze mną: Dość! To zaproszę na wino i taniec. A jeśli będziesz milczeć, to... To i z Ciebie tu nic nie zostanie. A jeśli będziesz milczeć, to... To i z Ciebie tu nic...
Ja umieram jak sad. Na mnie deszcz bury spadł I już inne owoce i klimat.
Ja umieram jak sad. Chociaż uczonych kwiat Głosi światu, że jeszcze wytrzymam.
Ja umieram jak staw, W którym tlenu już brak I milcząco na życie spoglądam.
Ja umieram jak staw I nie trzeba mi prawd, Że zewnętrznie to nieźle wyglądam
A jeśli powiesz ze mną: Dość! To zaproszę na wino i taniec. A jeśli będziesz milczeć, to... To i z Ciebie tu nic nie zostanie. A jeśli będziesz milczeć, to... To i z Ciebie tu nic...Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.