Wolnym być I tą wolnością żyć Ten pragnie, kto wolności Poznał smak prawdziwy
Wolnym być Pełnią wolności żyć Ten pragnie, kto choć raz Wolności spojrzał w twarz
Ten, kto odbiera ją Kradnie miłość Ten, kto odbiera ją Kradnie światło Nie pozwól na to Ty nie pozwól na to
Wolności jasna twarz Jaśniejsza jest od miliona gwiazd Jaśniejsza niż twej młodości czas Wolności naszej twarz
Wolności pragnie świat A nie żelaznych kurtyn, krat A nie, by znowu wojenny bat Ranił wolności twarz
Wolnym być Umieć wolnością żyć Ten pragnie, kto wolności Poznał smak prawdziwy
Nie być jak W zniszczonym lesie ptak W wyciętej puszczy zwierz Gdzie człowiek katem jest
Ten, kto odbiera ją Kradnie miłość Ten, kto odbiera ją Kradnie światło Nie pozwól na to Ty nie pozwól na to
Wolności jasna twarz Jaśniejsza jest od miliona gwiazd Jaśniejsza niż twej młodości czas Wolności naszej twarz
Wolności pragnie świat A nie żelaznych kurtyn, krat A nie, by znowu wojenny bat Ranił wolności twarz
Wolnym być I tą wolnością żyć Ten pragnie, kto wolności Poznał smak prawdziwy
Wolnym być Pełnią wolności żyć Ten pragnie, kto choć raz Wolności poznał smak
Wolnym być I tą wolnością żyć Ten pragnie, kto wolności Poznał smak prawdziwy
Wolnym być Pełnią wolności żyć Ten pragnie, kto choć raz Wolności poznał smak
Ten pragnie, kto choć raz Wolności widział twarz Kto widział chociaż raz Wolności twarzTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.