Te gołębie, które nie odlatywały I do twego okna powracały znów Nie dlatego, że się złego świata bały Lecz by blisko być świętości twoich słów
Z tych gołębi, czy pamiętasz, jak się śmiałeś Gdy na twojej świętej głowie chciały siąść? "W domu czują się najlepiej" - powiedziałeś By świat pojął, że twój dom to jego dom
Santo, subito santo Po brzegi nas wypełniła ta myśl Santo, subito santo Święty już teraz, już dziś
Gołębiami twymi, co nie odfruwają Zostaniemy, wierni aż po życia kres Twego okna skrzydła się nie zamykają W nim twój ogień pojednania pali się
Te gołębie w stronę twego okna w niebie Wznoszą pieśni aż po nieba święty strych Oddajemy w nich opiece Boskiej ciebie I wznosimy pojednania most jak ty
[2x:] Santo, subito santo Po brzegi nas wypełniła ta myśl Santo, subito santo Święty już teraz, już dziś
(Santo, subito santo) Święty już dziśTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.