Melodia sprzed lat Nim poznał ją świat Śpiewała: "Tak piękny jest Lwów" Nikt nie dostrzegł jej Choć pragnęła wejść Lwowiakom do serc ich i głów
Dopiero gdy ją Do Wiednia ktoś wziął I zmienił zupełnie jej treść Rozkwitła jak kwiat I Wiedeń był rad Że piękną o sobie ma pieśń
Lecz dawny jej sens Powracał jak sen Czar pierwszych słów: "Kochany Lwów"
Lwów, miasto moich snów - Czy jeszcze kiedyś je ujrzę znów? Nikt lepiej nie zna go niż ja - Może mnie przyjmie któregoś dnia?
Lwów, miasto moich snów - Czy jeszcze kiedyś je ujrzę znów? Wieczny, niezmienny jak miłości zew O moim Lwowie śpiew
Melodię sprzed lat Dziś zna cały świat I gdy katarynka ją gra Wspomina ten cud Gdy pierwszą z jej nut We Lwowie na papier ktoś kładł
Choć dzisiaj już wie Że dusze ma dwie I z losem zgodziła się tym To refren jej mknie W te strony hen, gdzie Jej miejsce i serce jej dni
Gdzie dawny jej sens Powraca jak sen Czar pierwszych słów: "Kochany Lwów"
Lwów, miasto moich snów - Czy jeszcze kiedyś je ujrzę znów? Nikt lepiej nie zna go niż ja - Może mnie przyjmie któregoś dnia?
[2x:] Lwów, miasto moich snów - Czy jeszcze kiedyś je ujrzę znów? Wieczny, niezmienny jak miłości zew O moim Lwowie śpiew Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|