Burzą ich wiodła do siebie Miłość występna i nagła Gdzieś na przedpieklu w przedniebiu Anioł pokochał diabła Anioł był piękną dziewczyną Czystą jak zdrój wody czystej Diabeł miał oczy jak wino Z winnic Hiszpanii ognistej
Niedobra miłość w zalążku zła Jak płomień z wodą z diamentem łza Niedobra miłość jej sensu brak Między niebem a piekłem no tak
Gromy ciskali rodzice Tak z jednej jak z drugiej strony Zbielejesz przy anielicy Spali cię płomień czerwony Lecz oni nic nie słyszeli Żarem miłości bogaci I diabeł z wolna anielał A anioł biel swoją tracił
Niedobra miłość w zalążku zła Jak płomień z wodą z diamentem łza Niedobra miłość jej sensu brak Między niebem a piekłem no tak
Ściągnąć musieli gniew pański Szepcząc bez wstydu kropelki Ach mój ty grzechu szatański Mój ty występku anielski Piekieł ścigało ich plemię Nie chcieli ich też aniołowie Uciekli wtedy na ziemię Gdzie im urodził się człowiek
Niedobra miłość w zalążku zła Jak płomień z wodą z diamentem łza Niedobra miłość jej sensu brak Między niebem a piekłem no tak
A na ziemi trwać może i trwaTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.