Gdy pszeniczka dojrzewała Do zżęcia Serce w tobie zamierało Ze szczęścia Wiatr przycichał pośród miedzy Nie szumiał Tulił ciebie twój żołnierzyk Jak umiał
Słoneczko nad Polską A przy żniwach wojsko A pszeniczka złota Ludziom żyć ochota
Jaba daba daba da Jaba daba daba da A pszeniczka złota Ludziom żyć ochota
Wplatał maki w twoje włosy I chabry Gdy żniwiarki pierwsze kłosy Już kładły A gdy snopy rzędem stały Jak wojsko Już o ciebie się pokłonił Twym ojcom
Słoneczko nad Polską A przy żniwach wojsko Skoszą, zbiorą wszystko Pszeniczkę i żytko
Jaba daba daba da Jaba daba daba da Skoszą, zbiorą wszystko Pszeniczkę i żytko
Już po żniwach plon zwieziono W obejście Jutro nazwie cię swą żoną Da pierścień Złotym ziarnem was drużbowie Obsypią Miodem wzniosą wasze zdrowie Pod lipą
Słoneczko nad Polską Niech wam śpiewa wojsko Niechaj wam ucztuje Serca nie żałuje
Jaba daba daba da Jaba daba daba da Niechaj wam ucztuje Serca nie żałuje
Hej! Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|