21:37 Znalazła mnie, gdy modliłem się o cud W katedrze z ludźmi, co twoją biedę Modlitwą odpędzali od twoich wrót
Ja, małe ziarno w spichlerzu świata Płakałem i składałem dłonie do braw Z wiarą, że ta godzina i data To nowa karta, nowa treść twojego ja
Płonęły znicze żalu przy katedrze Zadrżałeś na pomniku refleksami świec Klęcząc, słyszałem twoje słowa: "Wiedz, że To moja dusza do domu Ojca tak się rwie"
21:37 Wtedy gdy Bóg przed tobą dom otwierał Ty otworzyłeś przed nami tę wiedzę Jak w zgodzie z Nim żyje się i umiera
Ja, małe ziarno w spichlerzu świata Płakałem i składałem dłonie do braw W nadziei, że ta godzina i data Ma nieśmiertelną, świętą twarz Ma nieśmiertelną twoją twarz Ma nieśmiertelną, świętą twarz twojego jaTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.