Sam zamknę drzwi śpij spokojnie Nie musisz się martwić o mnie
Na schodach już założę płaszcz, wolno zejdę w dół Świt chłodem mi otuli twarz, zetrze resztki snu
O szóstej pięć siądę w barze i przejrzę stos starych gazet
Wypiję kawę albo dwie, zniszczę jakiś list Zadzwonię wszystko jedno gdzie I posłucham płyt
Świat za szkłem to mój drugi film może teraz zagram w nim jedną z ról Wejdę w dzień jak w otwarte drzwi i poniesie mnie muzyka pod sklepienie chmur
Świat za szkłem to mój drugi film lecz nie boje się być sobą kiedy siebie gram Patrzę wstecz i nabieram sił wiem, że sobie teraz już radę dam
Przez rzeki strun przejdę nocą sam nie wiem jak ani po co
Z muzyką będę dialog wiódł do białego dnia I oddam jej niepokój swój byle ze mną szłaTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.