Malutki Chłopiec szuka serc Odeszły by w złudzeniu trwać Przejęte strachem oczy patrzą gdzieś W ogrójca ciemność, ciemność dnia
Patrz, podejdź tu Poznajesz Tę zdradzoną Twarz Poznajesz pot Którego czerwień tak miesza się ze łzą To jest On W ramiona bierze pustki krzyż Gdy ty śpisz Gdy wszyscy dobrze śpią
O ścianę wsparta, serce wstrząsa Nią Na oczy siwy kosmyk padł Wtuliła się w chłód ściany cała drżąc Ktoś przeszedł i niewiele zgadł
Patrz, podejdź tu To nie jest Szymon, to jest mur Słyszysz ten huk Upadki wszystkie trzy obok dzieją się Kiedy ty już Z pola wracasz niosąc plon Nie zmusi cię Ani żołnierz, ani On
Ramiona rozwarł W dłoniach błyszczy szkło Na starej twarzy bród i krew Przez wykrzywione usta płynie zło Maleńki krzyżyk zerwał się
Patrz, podejdź tu Poznajesz dawnych rysów blask On biały strój I białą książkę miał Teraz już Na obu spada śmiech i gniew Ty nie śmiej się Ty chustę w ręce weź
Na lustro patrzysz umęczona twarz Korona fałszu jak cierń tkwi I śmiech jak blizna, i czerwony płaszcz Oprawców nie ma - jesteś ty
Spójrz jeszcze raz Poznajesz, to jest włóczni ślad Na dłonie spójrz Stygmaty złotem bite żywo krwawią tak Pomóż Mu Zmartwychwstać w tobie On toczy bój Ze śmiercią w tobie, bój.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.