(A-a-a-a-a, a-a-a-a-a) (A-a-a, a-a-a-a, a-a-a) Publiko zacna, wyznaj wprzód Czy ty głupia jesteś jak but (Jak but, jak but) Czy uwierzyć czas opinii Że widzowie to kretyni (A-a-a-a-a)
W teatrze chałę dają dlatego (Ha, ha, ha, ha) Bo to publiczność chce tego (Ha, ha, ha, ha) W kinie znów sezon trwa (sezon) tanich komedii Widownia wszak łaknie tych głupot i bredni Każdy wydawca z niesmakiem krzywi pysk: "Dobra książka to żaden zysk"
Widzu, wyśpiewaj to bez nut: "Jestem głupi jak but"
Dlatego że całkiem już zdurniał widz (Zarabiać, zarabiać, zarabiać, zarabiać) W prasie do czytania nie ma nic (Zarabiać, zarabiać, zarabiać, zarabiać) Dlatego, by nie dotknąć półgłówków (Zarabiać, zarabiać, zarabiać, zarabiać) Tygodnik składa się z samych nagłówków (Zarabiać, zarabiać, zarabiać, zarabiać) Redaktor za biurkiem musi trwać (Zarabiać, zarabiać, zarabiać, zarabiać) By miał kto tępe mózgi prać
Bo w innym razie klęska zupełna: (Ha, ha, ha, ha) Przyjdzie widownia idei pełna (Ha, ha, ha, ha) Tu protestować, tam demonstrować (Tam protestować, tam demonstrować) Tych denuncjować, tych protegować (Tam denuncjować, tam protegować) I procesować się, i buntować (Tam procesować i buntować)
Widzu, bez bicia przyznaj się: Jesteś głupcem czy nie? (Tak jest!)
To raczej paskudny czas (Ha, zarabiać, ha, zarabiać, ha, zarabiać, ha, zarabiać) Miernota dławi nas (Ha, zarabiać, ha, zarabiać, ha, zarabiać, wrabiać, wrabiać)
Publiczność głupia jest (Czy mózg twój z brzuchem konkuruje) Publiczność głupia jest (Rzadką papkę przyjmuje) Publiczność głupia jest (A prawdę trawi w strasznej męce) Stłum lęk: dziś nie dam ci wcale więcej
Widzu, wyśpiewaj to bez nut: "Jestem głupi jak but"Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.