Przyjechałam taka smutna, sam rozumiesz, co i jak, lecz z pamięci mojej płótna lato zmyło smutku szlak.
Lato zbiera się do drogi, już w dziewannach zima śpi. Ja tej zimy się nie boję, niech zapuka do mych drzwi.
Już do ciebie serca nie mam. W dziką jabłoń cię zaklęłam. A wspomnienia, czy pan słyszy, zamieniłam w polne myszy.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.