W nocy wyśniłam rzewne W dni wymyśliłam pewne Tego, co jak królewnę Obudzi mnie ze snu Kiedy się wsłucham w ciszę Już go wyraźnie słyszę Franciszka, bo Franciszek Na imię dałam mu
Franiu, ty moje słonko Powietrze i jedzonko Kwiatuszku i jesionko Walczyku fascination
Co tam porabia Franio Czy on przejściowym paniom Zmysłów nie służy danią I finansowych sił Ach, jakże by ci tanio Ze mną wypadło, Franiu Jak dzięki mym staraniom Szczęśliwy byłbyś był
Franiu, ty moje słonko Powietrze i jedzonko Kwiatuszku i jesionko Walczyku fascination
Co słychać u Franciszka Czy może biała myszka Spogląda z dna kieliszka Bladziutko w jego twarz Ach, Franiu, życie mija A ty mi się rozpijasz Dam w ekwiwalent ci ja Więc po co nałóg masz?
Franiu, ty moje słonko Powietrze i jedzonko Kwiatuszku i jesionko Walczyku fascination
Gdzie się podziewasz Franku Ptaszynko i poranku Już może ruszasz klamką Za drzwiami stojąc tuż Może masz inne imię Czy jedziesz tu, czy płyniesz Ach, przybądź, utul ty mnie Bo nie wytrzymam już
Franiu, ty moje słonko Powietrze i jedzonko Kwiatuszku i jesionko Walczyku fascinationTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.