nie słuchałam nigdy ludzi życzliwych rad i wszystkiego chciałam dotknąć i tu i tam choć nieraz dobrze oberwałam nieraz się zbierało na płacz
było ciężko i bywałem już blisko dna nikt nie pomógł bo w kłopotach przyjaciół brak na własnej skórze doświadczyłem jak się czuje życiowy wrak
choć wiem że będę błądzić płynąć pod prąd nieraz jeszcze kopa da mi los to ci co lepiej wiedzą co robić mam mogą pocałować mnie w nos
choć zabrnąłem w bagno życia nieraz po pas że to koniec już myślałem nie jeden raz lecz zęby mocno zaciskałem i wierzyłem że radę dam
gość wysoki generował młodzieńczy bunt warto było mogę śpiewać na cały głos ci co chcą życie mi meblować mogą pocałować mnie w nos
2x ci co chcą życie mi meblować mogą pocałować mnie w nosTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.