Wbrew pozorom, ja siły mam dość. A przebiegła tak jestem, Jak wąż. I nie cofam się nigdy o krok..
8x Nieprzytomna, jak wąż.
Niczemu już się nie dziwię, Tolerancji wiele mam. I przez wszystkie moje dni, Przy zasadach swoich trwam.
Ale kiedy gdzieś , ktoś zamierza, Memu trwaniu zabrać sens. Wtedy we mnie pojawia się złość, Taka straszna złość!
Wbrew pozorom, ja siły mam dość. A przebiegła tak jestem, Jak wąż. I nie cofam się nigdy o krok..
Nie , nie , nie jestem wcale próżna. Nie , nie , nie czekam wielkich braw Nie , nie , nie baluję w nocnych klubach.
Przed północą chodzę spać Ale kiedy mnie ktoś próbuje Z mojej drogi siłą zmieść, Wtedy we mnie pojawia się złość
Nieprzytomna złość Oh , oh , oh , tak Wbrew pozorom ja siły mam dość A przebiegła tak jestem jak wąż
I nie cofam się nigdy o krok. Nie , nie , nie jestem taka słaba. Nie jest ze mnie marny puch. I do nieba rąk nie składam.
I nie czekam wciąż na cud. Ale kiedy ktoś tam planuje to co moje Zabrać mi. Wtedy we mnie pojawia się złość Wbrew pozorom ja siły mam dość
A przebiegła tak jestem jak wąż I nie cofam się nigdy o krok.. Wbrew pozorom ja siły mam dość Wtedy we mnie pojawia się złość.
A przebiegła tak jestem jak wąż I nie cofam się nigdy o krok
Rap: Oh , oh , oh , oh , Tak potrafi być bardzo stanowcza Czatowac na okazje, czuwając po nocach Potrafi też w rewanżu wcale nieźle przyłoży Jak Muhammad Ali na pewno nie gorzej Bo kiedy trzeba umie być okrutna Też potrafi naiwnych bez skarpetek puszczać Jej niepotrzebny wcale tłumek adwokatów Aby cwaniaczkowi wlepić do wiwatu Nim się zdecydujesz stanąć na jej drodze Przekalkuluj sobie co cię spotkać może Wiesz, że w takich sprawach nie ma sentymentów To nie literatura, igraszki intelektu Na każdy nędzny zamiar siły dobrze zmierz A potem jej złości strzeż się strzeż
(c) 1997Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.