U schyłku dnia spływa na świat, Mgła zwiewna jak pajęczyna. Ukrywam twarz i czekam, aż Minie godzina zła.
To, czego chcę, nieważne jest Tą porą szarą jak popiół, Płynie do gwiazd, przysłania czas. Ta melancholia ma.
Ach, czemu ja się tak smucę, Ach, czemu w diabły nie rzucę Tego wszystkiego, byle jakiego - Od siebie warto też uciec.
Narzucam płaszcz i myślę - masz, Masz dzisiaj chęć poplotkować. Może by tak do kogoś wpaść, Wariatkę zagrać raz.
Ach, czemu ja się tak smucę, Ach, czemu w diabły nie rzucę Tego wszystkiego, byle jakiego - Od siebie warto też uciec.
Niezła to myśl na kawy łyk, Do kogoś wdepnąć bliskiego - Może czyjś wzrok, adres i głos, Ma melancholia ta.
Może czyjś wzrok, adres i głos, Ma melancholia ta.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.