To życie - worek bez dna Tak mówi ten, kto rzecz zna Dzień po dniu przepada gdzieś Był i już nie ma go, cześć
Bo życie dziwny to stwór Jak balon zrobiony z dziur... tak! Dlatego w spadku Zabierz po dziadku Szafę, co kryje skarb
W szufladach starych szaf Cudowny drzemie świat Woalki i tiule Zaschnięty kwiat Pamiątki tamtych lat... o!
W szufladach starych szaf Gdzie kolor nieco zbladł Chusteczka ze łzą I babci lorgnon Wciąż żyją na dnie tych szaf
A czasem człowiek jest sam Bez celu błądzi tu, tam I już ogarnia go złość Że znowu umknie mu coś
Na tyle rzeczy ma chęć Co najmniej na cztery, pięć... sześć! Mam jedną radę Otwórz szufladę I nura do niej daj
Bo w szufladach starych szaf Cudowny drzemie świat Woalki i tiule Zaschnięty kwiat Pamiątki tamtych lat... o!
W szufladach starych szaf Gdzie kolor nieco zbladł Chusteczka ze łzą I babci lorgnon Wciąż żyją na dnie tych szafTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.