Place targowe, reklamy brukowe To kolorowe życie miasta Kolejki po akcje, za wodą wakacje I tak to wszystko kręci się
Gołębie na dachu gruchają do siebie By nagle zerwać się do lotu A ja sobie siedzę i czytam gazetę I chcę mieć zawsze święty spokój A ja sobie siedzę i czytam gazetę I chcę mieć zawsze święty spokój
Bazarowa miłość Przyszła nagle jak burza (burza) Weszła furtką od podwórza Zaskoczyła mnie Bazarowa miłość Kupisz ją na straganie (aaa) Jeszcze resztę dostaniesz Bo niedroga jest (u-a, u-a)
Watę cukrową za rogiem sprzedają Ktoś głośno krzyczy, że przecena Tam znowu dzieciaki balony puszczają Kibice oglądają mecz
Wystawy sklepowe jak gwiazdy na niebie W dzień gasną, świecą tylko nocą A ja sobie siedzę w bujanym fotelu i żyję sobie tak bez celu A ja sobie siedzę w bujanym fotelu i żyję sobie tak bez celu
Bazarowa miłość Przyszła nagle jak burza (burza) Weszła furtką od podwórza Zaskoczyła mnie Bazarowa miłość Kupisz ją na straganie (aaa) Jeszcze resztę dostaniesz Bo niedroga jest (u-a, u-a)
Bazarowa miłość Przyszła nagle jak burza (burza) Weszła furtką od podwórza Zaskoczyła mnie Bazarowa miłość Kupisz ją na straganie (aaa) Jeszcze resztę dostaniesz Bo niedroga jest
Bazarowa miłość Przyszła nagle jak burza (aaa) Weszła furtką od podwórza Zaskoczyła mnie Bazarowa miłość (aaa) Kupisz ją na straganie Jeszcze resztę dostaniesz Bo niedroga jest
Cza-cza-czaTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.