Wolno mijają długie godziny Tyle podobnych do siebie chwil Więc tydzień cały o tym myślimy Jak ubarwić szare dni
A w niedzielę się spotkamy Gdzie niebieskiej Odry brzeg By z przystani zakochanych Płynąć najpiękniejszą z rzek
Znów w niedzielę się spotkamy Statek w dal uniesie nas Od przystani do przystani Niech szczęśliwy płynie czas
I pożegnamy się wnet z Iglicą Pozostawimy Grunwaldzki most Ale szczęśliwi godzin nie liczą Wiec razem z czasem płyniemy wprost
A gdy potem znowu wieczór Ciepłą nas otuli mgłą Drogę gwiazdy nam oświecą Tam, gdzie nasz wrocławski dom
A kiedy życia nadejdą zimy I gdy pokryje twe skronie szron Miłością naszą lody stopimy By znów patrzeć w rzeki toń
Bo w niedzielę się spotkamy Gdzie niebieskiej Odry brzeg By z przystani zakochanych Płynąć najpiękniejszą z rzek
Znów w niedzielę się spotkamy Statek w dal uniesie nas Od przystani do przystani Niech szczęśliwy płynie czas
I pożegnamy się wnet z Iglicą Pozostawimy Grunwaldzki most Ale szczęśliwi godzin nie liczą Wiec razem z czasem płyniemy wprost
A gdy potem znowu wieczór Ciepłą nas otuli mgłą Drogę gwiazdy nam oświecą Tam, gdzie nasz wrocławski dom Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|