A może człowieku ukrzyżowałeś Diabła Umarł w imię grzechu by ludzkość go posiadła Wizja szkaradna gnijącej pary żeber Na niebie pentagram uśmiecha się do ciebie
A może człowieku ukrzyżowałeś Diabła Który spisał swoją księgę żeby nas nabrać Abra kadabra, szybka zamiana ról Trzydzieści srebrników za twą duszę i twój ból
Diabeł schodzi z krzyża, bo Chrystus stchórzył Bez Boga Ojca- sam w tej podróży W grzechu kałuży, gdzie relikwią nienawiść Z Szeolu wyszedł Diabeł wszystkich nas zabić
Klękajcie demony, klękaj człowiecze Jesteś największą bestią w tym świecie Uwolniłeś ciemność i Gehenny ogień Nie czujesz rozkładu w Chrystusowym grobie?
Rozpuchnięte ciało, które wyło swoim smrodem W trzewiach larwy, a Bóg w skalnym żłobie Eloi, Eloi, Lama Sabachthani Diabła też opuścił i rzucił w czarny granit
Zadeptani racicami pod ciężarem moralności Którą Bóg Medianitom wrył w skórę i kości Zarżnijcie mężów, weźcie dziewice Ślepym owcom paszę a buntownikom stryczek
A może człowieku ukrzyżowałeś Diabła Umarł w imię grzechu by ludzkość go posiadła Wizja szkaradna gnijącej pary żeber Na niebie pentagram uśmiecha się do ciebie
A może człowieku ukrzyżowałeś Diabła Który spisał swoją księgę żeby nas nabrać Abra kadabra, szybka zamiana ról Trzydzieści srebrników za twą duszę i twój ból
Księga plugawego mroku czy Pismo Święte Zarzucone na przynętę, kierowane pędem Boże barany, bo przecież nie baranki Czczą aureolę jak łono swej kochanki
Martwi mesjasze wykluci z naszych pragnień Czeluść ludzkich myśli jest ich posłaniem Posłaniec z papirusem spisanym krwią Cierniem kaleczonej głowy i przebitych ramion
Jako duch święty spisał swój Testament Co otrzymałeś w spadku po Diable? Prawo do zemsty na swoich oprawcach Jak Bóg sprawiedliwy tak sprawiedliwy Balaam
Herezja Peora czai się za sumieniem I choćbyś uciekał to kroczy do Ciebie A może człowieku ukrzyżowałeś Stwórcę Usypałeś sam Golgotę i pod żebra wbiłeś włócznię...Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.