/Każdy zna swój mocny punkt, i pewności smak cały czas, dbaj by z siebie maximum dać./
1. Znów wracam do tych wersów, jak codzień weź stestuj mnie i mój zeszyt tekstów, wiedz że robię to bez pięć, sztucznych uśmieszków, szyderców, wbrew ma się banałów i wkrętów, nabijam sprzęt, działam od lat, cały czas brnę do przodu, max zaangażowania, stosy wersów i wywodów, sterty bitów i produkcji nie tylko street'ie rapowych wachlarz jest szeroki ziomek kręcą mnie szerokie wody, wypływam jak najdalej, tam, gdzie rzadko kto wypływa, pseudo profesjonalnizm dla mnie, to zwykła kpina, czasem nie wiem czy to real, czy się jeden z drugim zgrywa, mam wrażenie, że to zwała podczas gdy to się nagrywa, chała, chała, chała, u mnie tak to się nazywa, rymy zgrane na pół gwizdka, chujne jak prezerwatywa, stanę w szranki z każdym z was, się wychylam jak kursywa, robię to na max cioto, nie jest dziwne, kto wygrywa..
/Każdy zna swój mocny punkt, i pewności smak cały czas, dbaj by z siebie maximum dać./
2. Po drugie zrozum to, że jestem z takich czasów, gdzie liczy się liryka, technika, słów zasób, konkretna stylistyka, moc stopy, werbli basów, niezapożyczone zwroty od czarnych przez białasów, kiedyś, nie było hejtów, hejterów, followłapów, punchline'ów, skillsów, czy też łaków, dzieciaku ! Jebać to ziomek, mnie to przyprawia o mdłości, jeśli chcesz być cool łbie jadę tobie po całości, robię swoją muzykę, z czystej, prostej miłości, z niewielu rzeczy czerpię dzisiaj tyle radości, tylko, myśl zasady mojej całej mądrości, kładę na bit siebie maximum prawdziwości spróbuj to podważyć patrząc prosto w moje oczy, [?] się nie liczy jeśli za plecami psioczysz, czas nas rozliczy, wtedy mój zapał ostudzi, czas się przebudzić, to dla wszystkich moich ludzi.
/Wszyscy łapy w górę, wszyscy wszyscy w górę też ! Pokażcie swoją moc i jak wielu ze mną ! Wiecie przecież dobrze, wysoko trzymam łeb ! MAX zaangażowania teraz zróbcie to na fest ! x2
3. To dla moich ludzi, którzy wierzą w moje siły, dla wszystkich lojalnych, przecież razem to tworzymy, jebać, karierowiczów z bardzo krótką pamięcią, którzy kłamią w swoich tekstach, pod publikę robią spektakl, Potępiam tych co lubią z góry przekreślać, i tych co tworzą mury przez to tworzy się awersja, wiele padło słów, których teraz nie pamiętasz, ja mam swoje zdanie zawsze i wiem, że to była wkrętka.
/Każdy zna swój mocny punkt, i pewności smak cały czas, dbaj by z siebie maximum dać./ x2Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.