1. Wymazuje z pamięci wszystkie chęci dekadencji, które miały mnie w swych szponach, przemawiały setką bredni. Wypowiadałem słowa, które nie płynęły ze mnie. W ludzi bliskich zdradę kładłem nie doceniałem ich zbytnio. Nie potrzebnie z brzytwą, siedziałem zamknięty w łazience Non stop afery kręcę, gdy choroba mnie w schemat zamyka. Zegar dalej tyka, a ja nie pamiętam co zrobiłem dzisiaj. Każda chwila przykra wymazana byłaby gdybym widział tylko pozytywy a nie tylko wstyd. Tyle krzywd wyrządzonych nieświadomie Tobie wymazałbym z pamięci, tylko lepiej mnie wymaż ze swojej bo ojej... dysk zapchany mam dezinformacją i nie pamiętam uczucia jakie nas wiązało.
Ref: Wymazuję z pamięci co samoistnie nie przetwarzam. Wymazane z pamięci ale zostaje w niej zadra.
2. Wymazuje z pamięci czego nie chciałem pamiętać choć umysłowa bieda wciąż sobie przypominam czego nie chciałem pamiętać, a tak bardzo mnie zawstydza. Czemu dotyka mnie krytyka i tak biorę ja do siebie? Nie wiem!
Ref:
3. Wciąż pamiętam to uczucie zakłopotania i te wredne we mnie słów analizowania, że nie umiem się zachować i nietaktu się obawiam, że gadam po pijaku i bzdury opowiadam.
Ref:
4. Chcę wymazać z pamięci rzeczy, którymi nie ma się co chełpić, że wmawiałem sobie osoby, które są ważne a tak naprawdę tylko psuły mi charakter. Czemu zapamiętałem rzeczy tak bolesne i nie umiem ich odrzucić tak po prostu z siebie? Czemu zapamiętujemy rzeczy nie potrzebne a potrzebne zapominamy częściej? Czy mam wpakowywać lecytynę łyżkami skoro to jest białko i mi szkodzi na organizm? Kalijuga zawistników tak na rozstrzelanie wystawia i mi się polepszy w osłabieniu mechanizmu utajonego hamowania. W zamian za zdrowie NZT pochłonę czemu nie wykorzystujemy możliwości mózgu sto procent?Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.