Chołod zwirom wyruje wseredyni kożnoji istoty...
Woroniw tanok u nebi swyncewim Bezzorjanim, neosjażnim Pir’jam jich, mow nożamy Probytyj toj kupoł... W ostannje... W ostannje czorni witry Obruszyły szkwał swij na prostir bezkrajnij Wowkamy wbywały podych żyttja U sobi – w ostannje...
Smutku kryła prymaramy Temrjawoju wkryły hir werchowittja Sered porożńoji noczi W ostannje połychało pochowalne bahattja Ł'odjanymy witramy znesyłeni duszi Łetjat' nad zemłeju w ostannje Powzut' lisamy szybenyc' Na pochoron soncja
Samotnij dym steływsja Nesamowyto wowkom wyw Nad wyrujuczym morem Kryżanych szypiw
Dwoch woroniw tanok u nebi swyncewim – Mysłennja j pam’jat' Pir’jam jich, mow nożamy Probytyj toj kupoł... W ostannje... W ostannje czorni witry Obruszyły szkwał swij na prostir bezkrajnij Wowkamy wbywały podych żyttja – Żadibnyj ta zażerływyj
Smutku kryła prymaramy Temrjawoju wkryły hir werchowittja Sered porożńoji noczi W ostannje połychało pochowalne bahattja Ł'odjanymy witramy znesyłeni duszi Łetjat' nad zemłeju w ostannje Powzut' lisamy szybenyc' Na pochoron soncja Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|