K / Kroda / Hde uwekoweczen bił myr y pokoj
Bezmołwnaja serost' tucz hrozowich, W bołota zerkałe otrażajas', Wspłesky zarnyc daryła zemłe, Łesnoj tyszynoj woschyszczajas'.
Wetra poriwi wriwałys' tuda, Hde szumeło łysz' łyst'ew padeńe. Peczalju obdało czertohy mcha W bezmjateżnom bołot zapusteńe.
Naruszaja pokoj – Hrom wozhremeł, Bury prychod weszczaja. Zamłeł w ocepenenyy łes, onemeł, Perwoj kapły zwon ożydaja...
S hrochotom soten tisjacz kamnej – Woda połyłas' w odno mhnoweńe; Sorwawszys' buranom sztormowim, Weter kruszył wekowoe zabweńe.
Potokom chłinuw, obruszyłsja dożd', Błahost' spokojstwyja smetaja... Dyko reweł-zawiwał urahan, Biłuju razmerennost' pohrebaja.
...Hde korny derew'ew?! ...Hde kroni teper'?! Powsjudu ych sety spłeteńe!.. Hde uwekoweczen bił myr y pokoj – Łysz' Chaos, Ruyni, Smjateńe... Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|