1.Kazda noc i sen to jak miesiące wieki, chce znowu cie zobaczyć i zamykam swe powieki, chce poczuc twój zapach który już zapamiętałem, minutami godzinami czulem gdy cie przytulałem. Wiesz o co chodzi jakie emocje pulsują , wiesz o co chodzi jakie myśli mnie katują, podaj mi swą rękę pozwol mi się wyrwac nie moge przyjść do ciebie ciągle siedze w jakiś sidłach. Płacze i pisze moje łzy już się skonczyly, twoja miłość już wygasła moją uczucia wzbudzily, wiem ze to straszne obiecałem ze przestane, wszystkie błache obietnicy dalem także swojej mamie, nie chce udawac chce tylko mowic prawde, bo w moim sercu jednak dalej ktoś pełni warte, nie pozwole ci odejść ja jeszcze nie przestałem , bo jak kochac to kochac wiem ze błędy popełniałem.
Ref. Wyjdz chodz do mnie narysuje to słowami, więc wyjdz chodz do mnie ze swoimi problemami, Wszystko zrozumie lecz uciekać nie potrafie, na taką ktoś jak ty nigdy w zyciu już nie trafie, po co mam klamac po co ja mam oszukiwać , nie chce się kłócić nie chce nikogo obwiniać, wybacz mi wszystko lecz nie odchodz na zawsze. Wraz z końcem już wszystkiego moje serce tak ze zasnie
2. Ludzie co się boją którzy sami się błąkają , najpierw szukają miłości później ciągle narzekają. Leże też sam mam wyrzuty do siebie, chciałbym w końcu umrzec i zobaczyć cie w niebie, boje się czasu z którym wszystko to przechodzi, najpierw sama miłość przyszla później kurwa odchodzi, nie wiem który bog układał ten schemat, lecz na temat tej miłości mogę pisać wam referat. Wiem co poczułem co w mym sercu w net zagrzmiało, dziwne uczucie które nigdy nie nastało, nie da się opisac tego zwykłymi słowami , wiem jestem wariat z prawdziwymi marzeniami, tez chce byc w końcu z kimś na zawsze powiązany, złapany zakochany lecz nie kurwa wyśmiany, dajcie mi szanse chce w końcu się pokazać, pokazując swoją dusze chce się mamo wykazać
3.Mam swe problemy choroby i urojenia, mam swój mozg tak jak każdy do myślenia, mam wszystkie palce i dwie nogi, obie ręce, wiec czym ja się różnie ze tak bardzo teraz cierpie. Mogę ci tłumaczyć mogę ciągle nawoływać, mogę to odwrócić zamiast chwalić to wyzywać, lecz to nie taka droga nigdy takiej nie wybrałem . Mam szeroko swoje oczy wiec z niej nigdy nie zbaczałem. Musisz mnie przytulić bo ja już nie wytrzymuje, siedząc sam w domu w twoje zdjęcie się wpatruje, wspominam tamte chwile które z tobą przezywałem, pamiętam tamten dzień gdy się w tobie zakochałem. Chce byś zobaczyła moje wady i zalety ,dla Ciebie się zmieniłem, byś mi w końcu wybaczyła, więc zapamiętaj słowa które zawsze powtarzałem, mimo wszystkich prób i błędów tylko ciebie ja kochalemTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.