Czuję się all right w twoim cieniu Tylko się nie popłacz gdy odejdę Chce się tobie oddać za pół ceny Ale to dalej za wiele dla ciebie Czuję się all right w twoim cieniu Tylko się nie popłacz gdy odejdę Chce się tobie oddać za pół ceny Ale to dalej za wiele dla ciebie
Ludzie mówią kłamstwa Inni ludzie temu wierzą Krzyczą: Skandal! Jak czegoś nie rozumieją Potem palą ludzi, idą se na piwo i na steka Rozmawiają o pogodzie i ciśnieniu Byłem zbyt sweet dla nich teraz ich zabijam uprzejmością Fiksacji nie da się wyleczyć w inny sposób Co ty mi pierdolisz że mam problemy z osobowością Gościu ja mam w sobie kilkanaście osób
Palę big joint, jestem real smooth Chcą mi zabrać dom, chcą mi zabrać mózg Dają w zamian żółć ale to nie mango Ja i tak jej użyję jak Van Gogh [x2]
Mogliśmy być takim pięknym dyskomfortem Mogliśmy być takim pięknym dyskomfortem Mogliśmy być takim pięknym dyskomfortem Mogliśmy być takim pięknym dyskomfortem
Chyba wpadłem do króliczej dziury Oni ją nazwą dziedziną kultury Tu podają duchy a nie nuty Buduje światy, żeby móc je burzyć I budować od nowa Ludzie to nie przeszkoda Jak umiesz budować pytania i sam sobie odpowiadać Akceptacja to w tym życiu jedyna wygrana Chyba że wygrałeś (?) albo pieniądze Ona buja się do mnie jak bobslej Nie powiem że jest mi niewygodnie Nie powiem że nic nie widzę w tobie Ale nie wymienię się za to komfortem nigdy Kawalkada twoich spojrzeń ciągle krzywdzi Nie mogę im odbiec na krok choćbym... Kiedykolwiek zerwał się ze smyczy
Palę big joint, jestem real smooth Chcą mi zabrać dom, chcą mi zabrać mózg Dają w zamian żółć ale to nie mango Ja i tak jej użyję jak Van Gogh [x2]
Palę big joint, jestem real smooth Chcą mi zabrać dom, chcą mi zabrać mózg Dają w zamian żółć ale to nie mango Ja i tak jej użyję jak Van Gogh [x2]Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.