Mungojerrie i Pumpernikiel zawsze jesteśmy skore do psot. Jeden kot – klaun. Drugi kot – komik. Życie z nami to pasmo trosk. Bo cieszy nas podła reputacja. Mieszkamy tuż w Alei Róż. I całkiem zgrabna to sytuacja. Ale nie staraj się złapać nas tu!
Kiedy szyba znienacka robi „brzdęk” A po chwili inny już słychać dźwięk. Gdy dachówki na dachu nagle brak wtedy sufit przecieka „kap, kap, kap”! Gdy zegarem zarządza ślepy traf i brakuje ci ubrań w każdej z szaf. Gdy nagle pęka pereł sznur, na schodach tylko słychać „szur”. W całym domu słychać krzyk: „To na pewno ten kot!”
Ale Mungojerrie? Czy Pumpernikiel? A kotom w to graj… i dalej do psot!
Mungojerrie i Pumpernikiel hasło do akcji chwytamy w lot. Mamy smykałkę do włamań, to fakt! Dwa koty łamią bankowy kod. Mieszkamy tuż, w Alei Róż- -nieźle na dwoje bezrobotnych… Tu najgorliwszy prawa stróż Ma nas za bardzo grzeczne koty.
Rodzinka w niedzielę siada za stołem Argentyńskim, pieczonym posilić się wołem. I spieszy się utyć, że aż bierze strach. Nagle kucharz pobladły zjawia się w drzwiach, I oznajmia nie szczędząc słów pełnych smutku Że obiad najprędzej może być jutro. „Mięsiwo znów ukradł nam jakiś łotr!” W całym domu słychać krzyk: „To na pewno ten kot!”
„To był Mungojerrie? Czy Pumpernikiel?” A kotom w to graj… i dalej do psot!
Mungojerrie i Pumpernikiel Umiemy jak nikt iść ręka w rękę. Dla jednych jest to czysty fart, Inni zaś wolą nazywać to szczęściem. Idziemy jak burza przez cały dom. Kto gotów przysiąc, czy głowę da ktoś? "Czy to był Mungo? Czy raczej Nikiel? A może po prostu i ona, i on?!"
Kiedy w sieni brzęk słychać szkła A koty wypadają z niej dwa. Gdy w bibliotece coś robi „bink!” To tylko waza z dynastii Ming….
Wszyscy łamią głowy: „Który to kot?” A to… Mungojerrie i Pumpernikiel. I nikt nie dojdzie czy to ona, czy on!
I nikt nie dojdzie czy to ona, czy on!Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.