Jest taki kot
I poznasz go w lot
To kot co wygląda jak słoń
Nie mieści się w drzwi
Ale z tuszy swej kpi
Bo słusznie Bywalcem go zwą
Kłaniamy się w pas
Gdy ów kot mija nas (to)
Elegant szykowny jak nikt
On getry ma białe
I smoking na miarę
Najlepszy krawiec go szył
Całe miasto go zna
Bo to kot, który ma
Dobry gust tam gdzie innym go brak
Każdy chce być jak on
On nadaje nam ton (bo)
Bywalec to sam dobry smak
Całe miasto go zna
Bo to kot, który ma
Dobry gust tam gdzie innym go brak
Każdy chce być jak on
On nadaje nam ton (bo)
Bywalec to sam dobry smak
Powiadam, że kolacja to
Najlepsza edukacja bo
Tam właśnie wyrabia się gust
Tam wdraża się styl
(I) kształtuje się smak
Co ze szkół dziś wynoszą?
Fast food...
Kocham jadać w „Bristolu”
Gdzie kapie ze stołów (a)
Krewetki układa się w stos
Lubię jeść tu i tam
Lecz od lat słabość mam
Do „Szanghaju” – ze względu na sos
Do „Łowcy” się wślizgnę
By (tam) złowić dziczyznę
To w „Rybaku” złapię coś ryb
No i nie ma też dnia
Żebym nie wpadł do „Lwa”
Na koniaczek lub dwa – nigdy trzy
Gdy czasem się spieszę
(To) znów curry mnie piecze
Zbyt ostre choć jadłem je w klubie
Gdy wzrok spuszczam po sobie
Zajadałem znów w „Globie”
Befsztyki, ostrygi i pudding
Całe miasto go zna
Bo to kot, który ma
Dobry gust tam gdzie innym go brak
Każdy chce być jak on
On nadaje nam ton (bo)
Bywalec to kot co ma
Kot co ma gust co ma
Styl co ma gust
Co ma smak
Bywalca to łup
Restauracja i klub
(Tam) na ucztach mijają mu dni
Oszczędza go czas
I cieszy to nas
Niech ten kot nie przestaje nam tyć
Ma funtów dwadzieścia…
Kto mówił że dwieście?
I przybywa na wadze co dnia
Bo kto wie, co je
Wybornie się ma
I dlatego powiadam dziś wam:
Każdy dzień tego wart
Żeby żyć i sto lat!
Kot Bywalec jest wciąż w pełni sił
Zmienia się świat
(A) on tylko by jadł...
Bywalec to kot co ma
Kot co ma gust co ma
Styl co ma gust
Co ma smak Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|