Tam pod lasem, pod Podolskim Stoi cesarz ze swym wojskiem
Stoi, stoi i siermuje Więcej wojska potrzebuje
Pisze listy i rozsyła kto ma brata, niech posyła
Starsza siostra brata miała Na wojenkę go wysłała
Jedźże bracie w świat daleki Nie przyjeżdżaj za trzy roki
Minął roczek i półtora Maszeruje wojsko z pola
Starsza siostra zobaczyła I okienko otworzyła
Na dzień dobry wam panowie Jak daleko brat na wojnie
Niedaleko w szczerym polu Trzyma główkę na kamieniu
Koniś jego koło niego Grzebie nóżką żałuje go
Póki mój pan na mnie siadał Jam se drobny owies jadał
Teraz nie mam garstki sieczki Stoję we krwi pół kosteczki
Teraz nie mam garstki siana Stoję we krwi pół kolana
Teraz nie mam garstki słomy Rozerwą mnie kruki wrony
Kruki wrony się zleciały I konisia rozszarpały
Kruki wrony nie krakajcie Ojcze matko nie płakajcie
Nasze serca płakać będą Bo się wojska rąbać będą Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|