A duch wojny Ci pod powiekami drzemie rewolwer pełen kul rozpycha kieszenie bitewnym znów kurzem sypiesz mi w podwórze gdy cały dzień modlisz się o pokój dla siebie
Nie baw wojną się nie przynoś jej pod drzwi nie baw się wojną tu nie przynoś jej pod drzwi
A psy, nie mów mi, zwykle się nie mylą czują zło choćbyś noc spędził ręce myjąc Gdy w sercu trzymasz zemstę znajdź sobie inne miejsce Bądź jak samuraj, niech cię połknie horyzont
Nie baw wojną się nie przynoś jej pod drzwi nie baw się wojną tu nie przynoś jej pod drzwiTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.