Nie przyznasz mi że o Ciebie dbam bo masz dziurawe uszy, na rzęsach śnieg i w duszy niepotrzebnie zaryglowałaś się nie będzie ciszy, nie już tu są, już tu są
Dwa brązowe lustra nie chcę dziś przegapić ich choć kryją je powieki i snu głęboki głód jestem tu, jestem tu chcę zwalić Cię z nóg
Zima już czerwieni twarz bladą jak mój anturaż widzą nas, gonią nas cicho bądź i daj mi czas
Pod butem pęka nam lód nie zbliżaj się, NIE! rób teraz to co ja i nie bój się bać oni już tu są
Przez tundrę biegną ci co ścigają nas nie wytrzymali słów rozumiem, też tak mam niepotrzebnie zaryglowała się nie będzie ciszy, nie już tu są, już tu są
A dawna, dobra Ona umiera mi w ramionach została dowódczyni spragniony krwi jej lud nie dostaną mnie nigdy, nie dorwą mnie już
Zima już czerwieni twarz bladą jak mój anturaż widzą nas, gonią nas cicho bądź i daj mi czas
Pod butem pęka nam lód nie zbliżaj się, NIE! rób teraz to co ja i nie bój się bać oni już tu sąTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.