Nie ściągaj butów wnieś mi do bazy cały kurz, Marsa róż bo z kosmosu warto przynieść brudu coś para na szybach krzyk w satelicie się klei, się klei wykręca mnie
A kosmodrom zero kontaktu z bazą trzydzieści dwa Na niej Ty i ja
Dostaną raport po kilku dniach że nie wracam już Dostaną szału że niby za co płacą mi
A my wciąż badamy nasze pozaziemskie ciała proste wnioski, mokre noski kocham Cię Nagle cisza w centrali Zabrali się z nami Pouciekali, się nawdychali oddechów i ślin
A kosmodrom zero kontaktu wszyscy są zajęci sobą ja szczególnie Tobą
Dostaną raport po kilku dniach że nie wracam już Dostaną szału że niby za co płacą miTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.