Nie kupiłem jeszcze cegieł By postawić własny mur Nie mam jeszcze na łopatę Aby zacząć kopać dół
A życie mija, jak co rok A życie mija, czuję to
W szkole nauczyciel mówił mi Sam się musisz uczyć Jak w tej gonitwie żyć Czasu nie pokonasz, choćbyś pękł Od początku świata On królem królów jest
Nie poznałem jeszcze takiej Która mnie za męża chce Lada chwila zgredzieć zacznę Czas najwyższy dzieci mieć
A życie mija, jak co rok A życie mija, czuję to
Patrz, świat się ze mnie śmieje Patrz, nie do śmiechu mi Płacz gębę mi wykrzywia Patrz, cóż to jest za cyrk
Nie mam jeszcze w głowie planów Jak ten pierwszy melon zbić Nie wiem, czy się mam podłożyć Czy też outsiderem być
A życie mija, jak co rok A życie mija, czuję to
W szkole nauczyciel mówił mi Sam się musisz uczyć Jak w tej gonitwie żyć Czasu nie pokonasz, choćbyś pękł Od początku świata On królem królów jest
Nie kupiłem jeszcze cegieł Aby zacząć kopać dół
A życie mija, jak co rok A życie mija, czuję to A statek płynie, dokąd chce A na pokładzie nie ma mnie
A statek płynie, chcę czy nie A na pokładzie nie ma mnieTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.