Jestem trochę dziwny, Mam bałagan pod sufitem, I jestem groźny chodź nie chodzę z mastiffem, Kocham klasykę wciąż jaram się full klipem, Bo włożyłem serce w tą muzykę typie, Chodzę wciąż swoimi ścieżkami, Setki kilometrów wydeptałem najkami, Czasem zajrzę do któregoś z kumpli, Wiesz? Mam ich kilku nie tylko od butli, Znam skutki mówienia fałszywego "siema", Wielu to zna ale nic się nie zmienia , Wada pokolenia jest taka stary, Że teraz wierzy się w metki a nie w ideał, Jestem stały jeśli chodzi o uczucia, Bo do myślenia używam mózgu a nie fiuta, I jeśli tacy idą tą drogą to ja skręcam, Bo nie chcę iść z tymi co mają zimne serca.
Ref. Obojętność zniekształca obraz, Chcemy żyć ale nie tylko na pokaz, Mądrość i głupota zamieniły miejsca, Zostały po nich tylko zimne serca. /x2
Czasem musisz przycisnąć gaz do dechy, I pamiętać że każdy popełnia czasem grzechy, Jesteśmy tylko ludźmi nie ma ideałów, Zacznij działać bo jeśli nie masz planu, Zostaniesz z tyłu w stadzie baranów, Zresztą kim ja jestem?Oszczędzę Ci banałów, Jestem zwykły za szczęściem pędzę, I tak bardzo nie chcę mieć te zimne serce, Tak jak oni Ci których ciągle mijam, Mam inne spojrzenie trochę jak dinar, W sumie w to wbijam jestem jeszcze młody, I nie chcę mieć panny w stylu Dody, A trendy mody ja inne kwestie kręcę, Ja jestem Bogobojny więc czasem składam ręce, Dziękując Bogu za życie i swoje miejsce i za to że ominęło mnie zimne serce.
Ref. Obojętność zniekształca obraz, Chcemy żyć ale nie tylko na pokaz, Mądrość i głupota zamieniły miejsca, Zostały po nich tylko zimne serca. /x2Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.