To rozgrzane powietrze truje jak metan Bo nawet szoguni zapadają w letarg Łatwopalny mnich z Sajgonu płonie jak eter A wokół manekiny i ostatni krąg piekieł Miliony łez,za tych,co do jutra zginą I wykrwawią się jak maki spod Monte Casino Dając miłość i wiarę, daj mi bagnet i hełm A powrócę jak szczury z El-Alamein Stary nadal wiem,że pozostaniemy wierni Nawet gdy zerwą z nas nieśmiertelnik To zostawią honor,tego nie możemy stracić Gdy zrzucą na nas ołów i bomby jak grafit A na razie pompuje krew,wstrzymuje zator Bo ciśnienie spada jak nad Warszawą Liberator W oceanie ruin,prosto w morze ognia Tam gdzie nienawiść ma kilka tysięcy odmian
REF: Wojna to miłość - popiół i dym Ogień na niebie, pola pełne min I wiara w to,że pozostaniemy wolni Na bagnetach krew - to wichry wojny
Jedni zwą to sądem królów, inni tylko złem A ja stanę przeciw czołgom jak na placu Tian'anmen Nadal na linii ognia,tam gdzie ostrze i klinga To walka i opór,idę prosto na Stalingrad Żołnierze żyją wiecznie, więc śpij spokojnie A gdy wrócę po latach - to opowiem znów o wojnie O ranach od kul, morzu żelaza i krwi O barykadach i jednym z tych ostatnich dni O krzyżach oraz setkach bezimiennych kwater O bezsennych nocach i ofiarach min pułapek A na razie plecak,bagnet na broń i za mną Znowu wracamy do dżungli,porzucamy Sajgon Tu niebo i gwiazdy już nie będą takie same Gdy zrzucą napalm to będzie jak zmartwychwstanie Nowy rok,kolejny poranek i dzień A my wśród płomieni w kurtkach M-65
REF: Wojna to miłość...
Kiedyś wierzyliśmy w miłość,teraz tylko w zdradę Mając piekło przed sobą i bomby nad Bagdadem Idziemy milcząc wśród wybuchów i alarmów Mijamy ruiny i ciała gładkie jak marmur Tu kule są szybsze niż łzy i prawda Ja idę drogą samobójców ciężki jak Abrams Przez obłęd tych,co rozpętali burzę Pośród heroinowych snów i polowych łózek Na kraniec ziemi,tam gdzie rodzi się zło A nad nami gołębie niosą wieści jak Hiob Samotny wśród tłumu porzuciłem Eden Gdzie chleb był jak kamień, a słowa niczym knebel Gdzie wiara to gniew - puste myśli i gesty Gdzie krzyki i zazdrość,tu płaczą tylko wierzby A ja pozostanę gdzie pamięć i chmury dymu Tam gdzie worki z piachem i lufy karabinów
REF: Wojna To miłość...Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.