Chciwe sine wargi Spijają cierpką ciecz Chcesz wszystkiego wokół Lecz więcej chciałbyś chcieć Tak naprawdę nie wiesz Co się wokół dzieje Świat z pijanych reklam Nie istnieje Miotasz się pośrodku Gdy chwyta cię paraliż Masz świadomość, że wtedy Nawet siebie nie ocalisz A nadchodzi to Przed czym ostrzegali Ludzie w amoku Zjadają się nawzajem
Na placu zebrań ustawili wielki kocioł Składniki stale dowoził specjalny pociąg Ochotników z tłumu wybierają przemocą I wrzucają do środka
Każdy głośno krzyczy Że inni się mylą Lecz świnia pod krawatem Wciąż pozostaje świnią Purpurowa morda Słowami wymiotuje Tego odoru z gęby Nigdy nie zatuszuje
Na placu zebrań ustawili wielki kocioł Składniki stale dowoził specjalny pociąg Ochotników z tłumu wybierają przemocą I wrzucają do środka
Miewasz czasem sny W których zmagasz się z wizjami Śnią ci się władcy świata Tańczący nad grobami Tacy nieszczęśliwi Palą swe pieniądze Tacy nieszczęśliwi Nie mają kim rządzićTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.