Mdła kukiełka na patyku Uśmiecha się do mnie Lalkowy teatrzyk Buja się nieprzytomnie Zabawię się do rana Och jak łatwo cię złamać Toniesz w szarej mazi Ciągle o wolności marzysz Masz dziś Pełno w głowie dziur Niepowstałych bez przyczyny Cienka w główce szpilka stale Pozbawia cię siły A ja wciąż mogę kłamać Och jak łatwo cię złamać
Niezdolny do myślenia Pozbawiony tchu Zaczynasz dostrzegać Realizm gróźb
Atmosfera sprzyja Mojej manipulacji Podczas gdy z rozpaczą dążysz Do samoakceptacji Ja podziwiam twój dramat Och jak łatwo cię złamać Zbieram cię z podłogi Czerpię pełnymi garściami Podtrzymuję ducha Miotam superlatywami Byś znów upadł na kolana Och jak łatwo cię złamać
Niezdolny do myślenia Pozbawiony tchu Zaczynasz dostrzegać Realizm gróźbTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.