Nazywam się Indiana Wąs O podbojach marzę wciąż Jednak zbyt wiele rzeczy w życiu mnie przerasta W snach jestem smokiem I demoluję miasta Kroję nożem czasoprzestrzeń Jakby była z ciasta
Każdego dnia i o każdej porze Marzą by odpocząć, żeby się położyć Na każdej jawie i w każdym śnie Na łebku od szpilki tańczą dzieci we mgle
Moje życie to niemy film Epizody grywam w nim Jestem Lucyna Croft I chodzę ulicami Rozmawiam z ludźmi I macham rękami Jednak napisy nie pokrywają się Z moimi myślami
Każdego dnia i o każdej porze Marzą by odpocząć, żeby się położyć Na każdej jawie i w każdym śnie Na łebku od szpilki tańczą dzieci we mgle
Kolejny sezon systematycznie tracisz rezon A zwiotczałe powieki same przymykają się Żywisz się tylko wodą po kisielu A na deser ci podają z hipermarketu tlenTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.