Pomieszałem wszystkie fakty Nie wiem jaka rzeczy kolej Sam już odchodzę od zmysłów Przy tym o czym tu pierdolę
Mechaniczne kury w klatkach Rzeczywistość ziarno-kratka Pokażę w czym jestem dobry We wchodzeniu kurom w odbyt
Często pocę się I mam lepkie dłonie
Marazm zdaje się trwać wiecznie Stale gubię się w zeznaniach Toczę pianę rzucam mięsem Morda puchnie od gadania
Wszystkie wydojone krowy Mimo iż zupełnie wyschły Chodzą przepełnione szczęściem Bo ktoś łapał je za cycki
Często pocę się I mam lepkie dłonie Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |