Miałem wczoraj deja vu Przyszli i pukali w drzwi Oni nie widzieli mnie Ja ich widziałem i bałem się
A kiedy wreszcie przyjdzie pora Zadusi mnie Kabel od telewizora
Namacałem się w ciemnościach Jeszcze nie jest tak tragicznie Pogrążony w wątpliwościach Zachowuję się panicznie
A kiedy wreszcie przyjdzie pora Zadusi mnie Kabel od telewizora
Wychodzę tylko wieczorami Często biję się z myślami Zakładam cztery maski Bywam Różnymi postaciami A wszyscy którzy chodzą ulicami Wydają się być tacy sami Nerwowo nie poukładani Wszyscyśmy powariowali
A kiedy wreszcie przyjdzie pora Zadusi mnie Kabel od telewizora Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|