Mieszkali tak przez ścianę od wielu wieków tu, Kłócili się co ranek, jak dobro przeciw złu. Ten z góry go zalewał święconą wodą swą I z grzechów mu obmywał diabelską czarną dłoń.
Ten nosił go na widłach przez całą noc i dzień, Aż jego białe skrzydła pokryła ma martwa czerń. A na drzwiach od karety odwrócił krzyże mu, Szatańskie zaś wersety cytował mu do snu.
Łoooł! Jakie niebo - takie piekło, taki czyściec i raj, Jaki anioł - taki diabeł, jaki Bóg - taki kraj. Jakie niebo - takie piekło, taki czyściec i raj, Jaki anioł - taki diabeł, jaki Bóg - taki kraj.
Na dole mieszkał Lucjan, na górze Anioł Stróż, Co wszystkie listy chował, do bramy zabrał klucz. Więc diabeł beczkę smoły wylewał mu na sień I w jego aureoli przez cały chodził dzień.
Gdy Anioł umył skrzydła i ładnie ubrał się, Za rogi go wytargał i zabrał go na mszę. W katedrze diabeł utkwił, tak jak w szczegółach tkwi, Bo poczuł, że wśród niego też inni byli źli.
Łoooł! Jakie niebo - takie piekło, taki czyściec i raj, Jaki anioł - taki diabeł, jaki Bóg - taki kraj. Jakie niebo - takie piekło, taki czyściec i raj, Jaki anioł - taki diabeł, jaki Bóg - taki kraj.
A potem na odpuście czerwone wino pił I kusił czyste dusze diabelski czarny młyn. Oboje tacy różni, wszak inną uwili nić - Pojęli, że bez siebie już nie potrafią żyć.
Aż razu to pewnego swych kłótni mieli dość, Diabeł się wyspowiadał, a Anioł zaczął kląć, Ruszyli więc przed siebie nie wiedząc kto jest kim, Diabeł zamieszkał w niebie a Anioł stał się nim.
Łoooł! Jakie niebo - takie piekło, taki czyściec i raj, Jaki anioł - taki diabeł, jaki Bóg - taki kraj. Jakie niebo - takie piekło, taki czyściec i raj, Jaki anioł - taki diabeł, jaki Bóg - taki kraj.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.