Ref. x2 Bo my mamy to coś, coś co do nas przyciąga was to coś co tworzy pod sceną ten rąk las To coś co charakteryzuje każdego z nas to czas byście poznali to coś.
Koni Przecież dobrze wiesz, że my mamy to coś wiesz, że hip hop wciąż przenika nas na wskroś On płynie po ośkach tego nigdy dość nam pomimo, że niejeden próbuje zrobić na złość nam. Mam to coś od czego ty bujasz karkiem mam tą moc przyciągania was na parkiet Mam brudny styl niesłodki jak cukierek jak Gural mam ten luz co mnie wypycha przed szereg. Tej ja po prostu mam to we krwi jestem tu nadal, choć inni dawno polegli Mam ten zapał on ciągle we mnie płonie gonię za szczęściem aż potem ociekają skronie. To nie walka odlot my jedziemy pod prąd robimy swoje ty weź nie ufaj plotkom Siejemy popłoch w tle PDG godło ten bit, ten rytm, ten styl ostry jak szywodło.
Ref. x2 Bo my mamy to coś, coś co do nas przyciąga was to coś co tworzy pod sceną ten rąk las To coś co charakteryzuje każdego z nas to czas byście poznali to coś.
Rafi Masz tu dwóch zawodników indywidualistów w dyscyplinie rapu multimedalistów Na koncercie tworzą falę krzyków i pisków w klubie stale robią balet nie tylko dla zysku. Ten bit co kiszki skręca nas napędza masz tu na nim Degustatora i Szaleńca chociaż żaden z nas nie wygląda na młodzieńca to nie jesteśmy tutaj po to, żeby się oszczędzać. Po waszych rumieńcach widać, że jest dobrze mamy majka tak jak kowboj kolt przy biodrze Wchodzimy na scenę dajemy z siebie wszystko bo mamy to coś co rozpala jak ognisko. I skończ, bo klikasz głupoty na nasz temat dobrze wiesz o tym, że w tle PDG emblemat Moim drugim domem scena ty będziesz znak odbierać jak antena cóż innego wyjścia nie ma.
Ref. x2 Bo my mamy to coś, coś co do nas przyciąga was to coś co tworzy pod sceną ten rąk las To coś co charakteryzuje każdego z nas to czas byście poznali to coś.
Koni Mam głowę na karku chodzę jak w zegarku i wyjebane na tych wszystkich niedowiarków mam To pizga w łeb jakbyś przypalił z bonga mamy to coś co was do nas przyciąga. Mam poparcie tu na blokowiskach znowu pizgam rap a prima vista Mam do siebie dystans nie będę się gonił mam ten pamiętnik szaleńca jak Ozi.
Rafi Dzisiaj będę nieskromny wbijam w to a co mi tam działam na serca jak kardiobiovital W to mi graj czy jestem na scenie czy w kabinie mój rym płynie po polskiej krainie jak po winie. Bo mam to coś tego czegoś mam wuchtę ty biegniesz sprintem ja wyprzedzę ciebie truchtem "Przepraszam pana, a kim jest ten gość?" To R.A.F.I co ma we krwi to coś.
Ref. x4 Bo my mamy to coś, coś co do nas przyciąga was to coś co tworzy pod sceną ten rąk las To coś co charakteryzuje każdego z nas to czas byście poznali to coś.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.