Miał około piętnaście lat serce oddał hip-hopowi, Najważniejsze w jego życiu było właśnie to co robił, Mijały kolejne dni zatapiał w tekstach każdy zeszyt, Miał w sercu ogromną pasję, przecież nie możesz zaprzeczyć, Nie mów mi, że go nie znałeś w teksty wpajał cząstke siebie, Robił wszystko i się starał by teksty doszły do Ciebie, był często krytykowany mówili mu żeby przestał, powiedział przestane wtedy gdy skończy się bicie serca, Pamiętał pierwsze koncerty, na stojąco oklaski, dawały mu wiare w Siebie sprawiały, że kształcił sam styl, wszystko było by piękne gdyby nie problemy w domu, gdyby nie to chamskie życie co nie daruje nikomu, nie raz na Sobie czuł ból zaznaczenie słowa cierpienia, zapłakane oczy może przemyśleń nie zrozumienie, całym sercem chciał zapomnieć lecz wiedział, że się nie dało, Tłumił tyle gniewu w Sobie, serce już nie ogarniało.
Chce wrócić do tamtych lat w których hip - hop był najważniejszy, gdy nie liczył się świat tylko bit i na kartce teksty, kiedy kartke z długopisem w ręku każdy skrobał nowe wersy, kiedy każdy chciał mieć miano tulilcznego mordecy, chodziliśmy na koncerty na koncertach łapy w góre, życia stopywało o tak, że dawaliśmy ostro w róre, na drugi dzień dziura w bani z wczoraj nic nie pamiętamy ale mieliśmy, będziemy i rap zawsze w sercach mamy.
Chce by rap był na poziomie, teksty posiadały przekaz, posiadasz tą prawdę w sercu jeśli tak światu ją przekaż, ja kilka dni na tej scenie lecz chcę wrócić do przeszłości, bez granicznego oddania do hip - hopu namiętności, Chce by znów się kręcił finy, rap dudnił pół godziny, chce byś tworzył nie dla kasy lecz dla rapowej rodziny, leci już piętnasty wers, Ty z tekstu wyciągasz sens, a zapadasz się pod ziemie po tych słowach każdy leszcz. Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|