1.Już się ściemnia, pora odciąć się od rzeczywistości, która Twego uczucia nie odwzajemnia. Już się ściemnia, nadchodzi Twojego usposobienia sztukateria, zobacz krawędź swojej wyobraźni, Chodźmy tam razem, Stwórzmy inny wymiar niepropocjonalny, Pora rozlać nasz paranormalny efekt wizualny, Chodź, odzwierciedl ze mną rzeczywistość, Chodź, porzuć swoją naiwność, Zobaczmy w lustrze naszą inność, Daj się porwać swojej wyobraźni, Nie opieraj się swojej jaźni, Jutra poranek zapomniany przez sen, Ja i mój sen, niech nie zaczyna się kolejny dzień, Dodajmy tym słowom ważności, więc śnij. Bądź tu dłużej niż 24 na dobę, Spiesz się zanim Twoja druga twarz popadnie w chorobę...
Pora rozpoczącząć kolejny, niezapomniany sen, Zniszczmy barierę wyobraźni, niech spłonie, Spójrz na swoje dłonie, Kolejne godziny uciekają siedząc na tronie, Odpuść i śnij, Nim ona powie Ci zgaśnij.
2.Postaraj się uciec od betonu Na swoim koniu ulubionego koloru, Daj radę zanim to Cię dopadnie, Twoje życie tu nigdy nie zgaśnie, Tylko w śnie nie mijają dnie, Śnij i czekaj do rana, Bo właśnie Twoja psychika dostała bana, Na pętli żyć nie będziesz, Korzystaj póki możesz, Bo kolejny sen może być Mniej bezpieczny niż Twój cień. Daj odpocząć oczom, Bo one same sie wykończą. Śnij, kiedy nienawistni atakują, Nie wierz w to, co mówią, Ufaj jedynie sobie i swojej wyobraźni, Znowu wracają te przeklęte iluzje, Cały czas powrót, Ucinają chwile z wielką siłą. Dotyka podświadomości namalowane piękno, Gdy w duszy robi się tęskno...
Pora rozpoczącząc kolejny, niezapomniany sen, Zniszczmy barierę wyobraźni, niech spłonie, Spójrz na swoje dłonie, Kolejne godziny uciekają siedząc na tronie, Odpuść i śnij, Nim ona powie Ci zgaśnij. Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|