To cię chwyta w każdym momencie, kiedy w pysk od życia dostajesz w prezencie, I kimkolwiek jesteś, cokolwiek przeżyłeś, To co minęło i tak nigdy się nie zmyje, To nie tylko przeszłość, to także pewniak, Że nie wiem co, od tego uciec się nie da, Ponoć głupców leczy czas, a mędrców rozum, Jesteśmy więc idiotami topiącymi się w morzu, W wodzie pełnej, zdjęć, myśli, głębokich refleksji Czasem tego tyle, że w nas się to nie mieści, Do tego przytłaczają nas kolejne wieści, Problemy w pracy, czy ktoś ś.p. Przypominają ci się dawne sytuacje, Zmarnowane okazje, zaniedbane rzeczy ważne, Wypowiedziane słowa, niepotrzebne sprawy, Źle podjęte decyzje, wszystkie lęki i obawy, Nieprawidłowe wybory, przejebane doły, Bezsenne noce, rano pod oczami wory, Ku przestrodze największej ostrożności, Uważaj Ci mówię, na błędy młodości Zastanawiasz się jakby tu czas cofnąć, Zapomnieć w końcu lub na nowo tego dotknąć, Nie raz tyle czasu już tutaj czekamy, Na jakieś zmiany, a tu pozamykane bramy,
Piękny świat nagle się pojawił, Zupełnie niespodziewanie, ten stary się spławił, Uśmiech teraz w ogóle nie ma zniknąć prawa, Jest wspaniale, niech aniołowie biją brawa, To wyczarowane chwile, teraz tylko chwile, Jak to się stało, ej to przecież niemożliwe Było tak nieciekawie, takie psychiczne bagno, Przy tym cuda stają się rzeczą naturalną, Pfff.... dzień dobry, już jest rano, No tak, cuda tylko w snach się zdarzają, Przez te kilka godzin uwierzyć można, Że jest inaczej i bliżej tego poznać, Przez te kilka godzin można uświadomić, Sobie jak daleko nam do końca tej drogi, Choć chcemy już zapomnieć i myśli odpędzić Przeszłość powraca, bo siedzi nam w pamięci Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|