Sto lat, wszystkiego najlepszego, życzę ci byś więcej nie przeżywał tego, braciszku kończysz właśnie cztery latka, jestem dwa razy od ciebie starsza, wiem nie ma teraz rodziców z nami, oni też nie są razem, już zostali sami, mama znowu na noc nie wróciła do domu, tato też się wymknął gdzieś po kryjomu, ale spokojnie może jeszcze się coś zmieni, poradzimy sobie, za ręce się złapiemy, rodzice pożegnają ten klub anonimowy, przestaniemy zbierać w końcu szkło z podłogi, zaśniemy wreszcie bez większych stresów i będziemy mieli w końcu powody do śmiechu, ułożymy życie, nie popełnimy błędów, które doprowadzają nas do obłędu.
Ref. x2
Kochani rodzice, czemu znów was nie ma, braciszek za wami już z tęsknoty umiera, powiedzcie co takiego zrobiliście wcześniej, że teraz właśnie tacy jesteście.
Kochani rodzice to się na nas odbija, chwila, tato odłóż tego kija, mamo odstaw butelkę, nie chcę tego więcej, błędy młodości po raz drugi to konieczne.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.