Kobiety lubią takie incydenty, Myślę, że to je centralnie podnieca... Higieniczne, jasne gesty Jedzą miłość z zatłuszczonej gazety. Kobiety lubią takie katastrofy, Proste kolizje spojrzeń w kolorze wiśni, Lepkie zdanie, ociekające jednym tchem, Kropelka śliny jak amulet, na końcu języka.
Kapitan Skała dobrze to wie. Kapitan o nic już nie pyta. I nie kłam, proszę, mówiłaś we śnie, Że chcesz by ukradł cię Kapitan!
Kobiety lubią takie incydenty, Myślę, że to je centralnie podnieca... Higieniczne, jasne gesty Jedzą miłość z zatłuszczonej gazety. Kobiety lubią...(katastrofy), Kobiety lubią...(katastrofy), Kobiety lubią...(katastrofy), Kobiety lubią...(katastrofy), Kobiety lubią...(katastrofy), Kobiety lubią...(katastrofy)!
Kapitan Skała dobrze to wie. Kapitan o nic już nie pyta. I nie kłam, proszę, mówiłaś we śnie, Że chcesz by ukradł cię Kapitan!
Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.